Pszczoła miodna nie jest najważniejszym zapylaczem w ekosystemie

Sama ilość zapylaczy na kwiatach o tym nie świadczy gdyż:

Większość owadów (i innych zwierząt) odwiedza kwiaty, aby pożywić się pyłkiem, nektarem lub innymi częściami kwiatów. Wiele z tych oddziaływań prowadzi do zapylenia. Są zwierzęta, które zapylają lepiej (skuteczniej) lub gorzej. Bywają jednak i tacy, którzy wręcz dopuszczają się kwiatowej kradzieży - są rabusiami lub złodziejami (jest pewna różnica!) pyłku lub nektaru i pozostawiają kwiaty bez zapylenia. Mogą nawet uszkodzić części kwiatu tak bardzo, że pośrednio wpływają na zdolność kwiatu do zapylenia przez innych gości.

Zapylanie to jednak złożony proces. Sama obserwacja zwierzęcia odwiedzającego kwiat nie jest dowodem na to, że to zwierzę zapyla tę roślinę. Opisywanie zapylania jako odwiedziny owadów na kwiatach jest zafałszowanym uproszczeniem. Należy o tym pamiętać stawiając tezy o "najlepszych" lub "najważniejszych" zapylaczach.

Media źle interpretują badania

Aby mieć pewność, że dany owad zapyla ten konkretny rodzaj rośliny, musimy najpierw dowiedzieć się jakiej płci są organy rozrodcze, które wytwarza dana roślina. Znać odpowiedzi na następujące pytania.

  • Czy wytwarza kwiaty męskie lub żeńskie, a może jest dwupienna (zawierająca zarówno męskie i żeńskie organy rozrodcze)?
  • Czy może być samopylna, czy też musi zostać skrzyżować się z innym kwiatem lub rośliną tego samego gatunku?

Gdy już to wiemy, aby zbadać proces zapylania, musimy następnie zaobserwować zachowanie owadów odwiedzających konkretne kwiaty.

  • Czy owad odwiedza jeden kwiat i odlatuje, czy wiele kwiatów z rzędu?
  • Czy przemieszcza się między roślinami?
  • Czy kiedy odwiedza każdy kwiat faktycznie dotyka części rozrodczych tego kwiatu?

W 2018 r. opublikowano badanie, które jest analizą ówczesnej wiedzy na temat sieci zapylania roślin na całym świecie.

Popularne media zinterpretowały to badanie donosząc, że europejskie pszczoły miodne są najważniejszym zapylaczem na świecie. Tymczasem to badanie wcale tego nie dowodzi.

Analiza poświadcza, że pszczoły miodne są najczęstszymi odwiedzającymi kwiaty w 17 badaniach sieci zapyleń z 80, które analizują naukowcy. Nie jest to bynajmniej żaden dowód na "ogólnoświatowe znaczenie jako zapylaczy". Ponadto na mapie cząstkowych badań brakuje wielu krajów, których analiza nie obejmowała. Część z badań pochodzi z krajów, w których wprowadzono pszczołę miodną - a jak wiadomo pszczoły miodne mogą mieć negatywny wpływ na rodzime rośliny i dzikie zapylacze w zasięgu w jakim się je wprowadza (wciąż istnieje wiele pytań bez odpowiedzi na temat tych interakcji).

Odwiedziny to nie zapylenie

Twierdzenie, że najliczniej odwiedzająca kwiat pszczoła miodna jest najważniejszym zapylaczem roślin, jest jak twierdzenie, że w sklepie najwięcej pieniędzy wydaje sprzedawca.

Badanie wykazało, że Apis mellifera (europejska pszczoła miodna) była po prostu najczęstszym odwiedzającym kwiaty w 17 z 80 analizowanych sieci. Żadna z tych analiz nie mierzyła samego procesu zapylania. Pszczoły miodne nie były nawet odnotowywane we wszystkich sieciach. Tylko 41 z 80 przebadanych sieci udokumentowało A. mellifera jako owada odwiedzającego kwiaty. Dodatkowo pszczoły miodne nie odwiedziły prawie połowy (49,38%) taksonów roślin w tych sieciach. Opisywanie sieci odwiedzin roślina-zapylacze jest standardową i najczęstsza metodą próbkowania interakcji między kwiatami a owadami. Ale takie opisywanie sieci roślina-zapylacze rzadko mówi nam cokolwiek o wydajności i skuteczności zapylanie przez obserwowanie owadów podczas pobierania próbek.

Dlatego autorzy tego opracowania przyjrzeli się także skuteczności zapylania przy użyciu zupełnie innego zestawu badań niż tego które dotyczyło wskaźników odwiedzin. Na podstawie tej innej grupy badań w oparciu o pojedyncze wizyty na kwiatach nie stwierdzili różnic w skuteczności zapylania kwiatów przez pszczoły miodne i owady niebędące pszczołami miodnymi. W rzeczywistości okazało się, że A. mellifera była średnio "mniej skuteczna" niż najskuteczniejszy zapylacz na danym terenie niebędący pszczołą miodną. Z pewnością nie można tego zinterpretować jako dowód na to, że pszczoły miodne są "najważniejszym" zapylaczem.

Pszczoły zapylają żółte kwiatki
Rodzime pszczoły na kwiecie banksji australijskiej (w Australii pszczoły miodne to organizm wprowadzony uznany za inwazyjny)

"Ważkość" ekologiczna jest bardzo zależna od kontekstu

Wiemy bardzo niewiele o strategii rozmnażania większości gatunków roślin na świecie, nie mówiąc już o tym co je zapyla. Istotny zapylacz dla jednego gatunku rośliny może nigdy nie wejść w interakcję z sąsiednim gatunkiem rośliny. Niektóre rośliny są wysoce wyspecjalizowane do zapylania tylko przez jedną konkretną grupę zwierząt. Inne rośliny przyciągają wiele różnych gatunków zwierząt, które rozprzestrzeniają ich pyłek daleko i na dużą skalę. Niektóre owady zapylające, w tym wiele gatunków pszczół, również odwiedzają kwiaty roślin zapylanych przez wiatr w celu pozyskania pyłku.

To co wiemy to, że dzikie zapylacze poprawiają zbiory owoców uprawnych niezależnie od liczebności pszczół miodnych. Owady inne niż pszczoły są ważnymi czynnikami przyczyniającymi się do globalnego zapylanie upraw. Nie należy też zapominać o ptakach, ssakach, a nawet gadach, które również zapylają wiele roślin na całym świecie.

Oto kilka znakomitych badań, które wykazały, że pszczoły miodne nie zawsze są najbardziej skutecznym i wydajnym zapylaczem dla wielu odmian roślin uprawnych:

Podsumowując jest ekologicznie niemożliwym, aby pojedynczy gatunek owada był "najważniejszym zapylaczem" na całym świecie, we wszystkich warunkach klimatycznych, wszystkich ekosystemach i dla wszystkich gatunków roślin.

Przetłumaczone i opublikowane za zgodą autorki na podstawie źródła. Data oryginalnej publikacji: 11.01.2018.

Pszczoła na czerwonym kwiecie maku polnego.
Samiczka pszczolinki pospolitej (Andrena flavipes). Fot: DzicyZapylacze.pl

Więcej o uproszczonym i zafałszowanym sposobie myślenia o zapylaniu w kontekście zwiększania ilości pszczół w pasiekach przez pszczelarzy uwikłanych w narrację pszczelarstwa towarowego znajdziesz tutaj. Posłuchaj także odcinka podkastu pt. "Ochrona zapylaczy" i odwiedź zaprzyjaźnioną stronę Dzicy Zapylacze.

Komentarze