Ile jest (a w zasadzie może być) pszczół miodnych?
I jak hipotetycznie ich liczba mogła zmieniać się w czasach historycznych?
Na podstawie: Oreotrephes (Assistant Curator at Missouri Botanical Garden)
źródło wykresu: https://biology.stackexchange.com/questions/9386/how-many-honeybees-are-there-and-how-has-the-number-changed-across-time |
1 miliard rodzin pszczelich (przy 10 0000-50 000 pszczół na ul to jest 10-50 bilionów pszczół).
Pszczoły zarządzane (niekoniecznie hodowlane*): 100 milionów uli.
Wyliczone na podstawie danych krajowych pochodzących z FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), uzupełnionych w przypadku kilku krajów, w których działają Apiservices. W 2011 r. zarządzano około 80 milionami uli. Ponieważ FAO nie posiada żadnych danych dla niektórych państw, a część państw nie przekazuje pełnych danych (na przykład dane z USA nie obejmują uli utrzymywanych w celach zapylania i uli utrzymywanych przez drobnych hobbystów), rozsądnie jest oszacować globalną liczbę rodzin pszczelich zarządzanych w ulach na 100 mln (oznacza to korektę liczby FAO o 128 %). (Aizen and Harder 2009)
Pszczoły bytujące na dziko: 900 milionów rodzin.
Dzikie i zdziczałe gniazda Apis mellifera są trudne do policzenia za pomocą bezpośredniej obserwacji. Jaffe i in. w 2010 zastosowali metodę genetyczną pobieranych próbek. Zaobserwowali również dość silną korelację między całkowitą liczbą uli (zarządzanych i dzikich) na kilometr kwadratowy, a średnią roczną temperaturą obszaru. Do wyliczenia ilości rodzin została wykorzystana średnia z danych określająca szacunek "zdolności produkcyjnych uli" w rozbiciu na kraje przy użyciu powierzchni gruntów (choć bardzo ogólnej) i średniej rocznej temperatury. Następnie została odjęta liczba zarządzanych uli od ich sumarycznej zdolności produkcyjnej w celu oszacowania gniazd dzikich.
Chociaż metoda ta prawdopodobnie przecenia duże, zimne kraje i nie docenia krajów afrykańskich, wydaje się, że w porównaniu z literaturą nie jest to nieracjonalne oszacowanie. W skali globalnej z wzoru tego wynika szacunkowa liczba 984 mln dzikich gniazd. Biorąc pod uwagę fakt, że obszar wliczanego lądu obejmował także pustynię i inne nieodpowiednie dla pszczół siedliska, rozsądne wydawało się zaokrąglenie w dół do 900 milionów jako hipotetyczny końcowy szacunek.
1961-2011 Statystyki FAO sięgają 1961 r. Uwzględniono ich dane z korektą 128% dla każdego roku. Założono, że w tym czasie liczba dzikich rodzin pozostała praktycznie niezmieniona, na poziomie 900 milionów, ponieważ wcześniej została określona przez średnią temperaturę i powierzchnię ziemi, które zasadniczo nie uległy zmianie.
1650-1961 Ten okres reprezentuje globalizację Pszczoły miodnej. Przed 1600 rokiem nie istniały żadne pszczoły Apis mellifera poza ich pierwotnym zasięgiem (Eurazja Zachodnia i Afryka). Jednak po wprowadzeniu na nowe tereny w Ameryce Północnej (XVII w. - pierwsze historyczne ule w USA to 1622 r.), Ameryce Południowej (XVIII w.), Australii (XIX w.) i Azji Wschodniej (XX w.), Apis mellifera szybko rozprzestrzeniła się zarówno w populacje zarządzane, jak i bytujące całkiem na dziko (Crane 1999).
Jako szacunek dotyczący okresu przed 1650 rokiem wykorzystano czynnik pojemności dostępnego lądu (PDL) pierwotnego zasięgu Apis mellifera (tylko około 35% pojemności kuli ziemskiej, czyli 350 milionów uli). Następnie założono geometryczny wzrost o około 2% na dekadę w dostępnej powierzchni lądowej, ponieważ w tym czasie jednak rozwijało się pasiecznictwo / pszczelarstwo i bartnictwo.
Aby oszacować liczbę zarządzanych pszczół w tym okresie, założono stosunek liczby ludzi do liczby uli na poziomie 35:1***, a następnie ekstrapolowano liczbę uli w oparciu o historyczne szacunki populacji ludzkiej, pomnożone przez PDL na dekadę. Szacunkowa liczba w 1650 r. wyniosła 5 milionów zarządzanych rodzin pszczelich.
* Pszczoły hodowlane są to pszczoły poddane selekcji na pożądane użytkowe cechy. Czyli jest to tzw. sztuczna selekcja. Sam proces zarządzania pszczołami, przetrzymywania i ich chowania w ulach nie czyni z nich organizmów hodowlanych poddanych takiej selekcji zmieniającej ewolucyjnie organizmy w kierunku pożądanym przez hodowców. Podobnie jak przetrzymywanie mrówek w formikarium, czy pszczół meliponów w dedykowanych im ulach, nie czyni z nich zwierząt hodowlanych. Na przykład wciąż wiele z pszczół miodnych zarządzanych w ulach i bytujących poza kontrolą na terenie Polski posiada dzikie cechy fenotypowe i behawioralne oraz dziką genetykę. (Oleksa i in. 2011 / 2013)
** Mimo że odnotowano, iż choroby, szkodniki i pestycydy wpływają na dzikie populacje, nie ma na ten temat żadnych solidnych całościowych danych i analiz. Na przykład odnotowano, że zdziczałe populacje pszczoły miodnej Apis mellifera mellifera i A. m ligustica w USA zmniejszyły się, ale w tym samym czasie zdziczałe populacje pszczół miodnych zafrykanizowanych (hybrydy Apis mellifera) szybko się rozprzestrzeniały. Nawet przy 90% stratach w USA, Kanadzie, Japonii i Europie (obszary dotknięte warrozą powodowaną przez inwazyjny organizm: dręcz pszczeli - Varroa destructor) szacunki zmniejszyłyby się tylko o około 10%. Możliwe jest jednak również, że zmiany w użytkowaniu gruntów mogły w znacznym stopniu wpłynąć na populacje pszczół zdziczałych (Moritz i in. 2007).
*** To nie jest do końca zgadywanka. Najpierw obliczono stosunek ludzi do posiadanych uli dla okresu 1961-2011. Stosunek ten wzrastał. W 2011 roku było 71 osób na rodzinę, a w 1961 roku 47. Początkowo zakładano, że tempo zmian tego stosunku jest stałe, ale doprowadziło to do nierealistycznie dużych szacunków dla historycznie zarządzanych uli. Wskaźnik ten jednak wyraźnie wzrastał (tylko, być może w sposób nieliniowy), więc zdecydowano się na kompromis w sprawie liczby mniejszej niż 47 i większej niż 4, czyli 35. Dało to realistyczny szacunek 5 milionów uli w 1650 r. w porównaniu z około 20 milionami obecnie dla Eurazji i Afryki Północnej (wyłączając Afrykę Subsaharyjską, gdzie zbiory dzikich rodzin pozostają wciąż istotne i prawdopodobnie były jeszcze większe w przeszłości).
- Aizen MA, Harder LD. 2009. The Global Stock of Domesticated Honey Bees Is Growing Slower Than Agricultural Demand for Pollination. Current Biology 19: 4–4.
- Crane E. 1999. The World History of Beekeeping and Honey Hunting. Taylor & Francis. (Chapter 12).
- Jaffé RR, Dietemann VV, Allsopp MHM, Costa CC, Crewe RMR, Dall'olio RR, Rúa PPDL, El-Niweiri MAAM, Fries II, Kezic NN, et al.. 2010. Estimating the density of honeybee colonies across their natural range to fill the gap in pollinator decline censuses. Conservation Biology 24: 583–593.
- Oleksa A, Tofilski A. 2013. There are still Bee Trees in Europe
- Moritz R, Kraus FB, Kryger P, Crewe RM. 2007. The size of wild honeybee populations (Apis mellifera) and its implications for the conservation of honeybees. Journal of Insect Conservation
- Oleksa A, Chybicki I, Tofilski A, Burczyk J. 2011. Nuclear and mitochondrial patterns of introgression into native dark bees (Apis mellifera) in Poland
Polecane
Zapisz się na nasz NewsletterPolecane
Zapraszam do wsparcia finansowego
Dzięki temu mogę poświęcać więcej czasu na prowadzenie z pasji tej inicjatywy non-profit, która mam nadzieję służy bez reklam także Wam.
Możesz także polubić:
Błądzić jest rzeczą ludzką
Na czym polega wyjątkowość człowieka wśród systemów poznawczych? Człowiek czuje satysfakcję naginając świat do...
Modyfikacja genetyczna bakterii może pomóc pszczołom
Dzięki bioinżynierii genetycznej na bakteriach wzmocniono odporność pszczół miodnych i ograniczono ich patogeny. Naukowcy...
Odporność społeczna pszczół miodnych:
Mleczko pszczele jako nośnik w translokacji cząstek bakteryjnych patogenów między współmieszkańcami. Odporność społeczna to...
Kał w żuwaczkach pszczół
Pszczoły wschodnie (Apis cerana) wykorzystują odchody zwierząt jako narzędzie do obrony przed szerszeniami azjatyckimi...
Dobre siedliska dla pszczół
Półnaturalne siedliska sprzyjają przetrwaniu dziko żyjących pszczół miodnych w krajobrazie rolniczym. Jeszcze do niedawna...
Nowe wyzwania hodowli pszczół - Przemysław Szeliga
Hodowca pszczół świadczy usługi dla pszczelarzy i musi odpowiadać na ich potrzeby. Wywiad z...
Komentarze