Artykuł przeglądowy o pszczołach dręczoodpornych w Europie
Geograficzne rozmieszczenie i selekcja europejskich pszczół miodnych odpornych na dręcza pszczelego
Inwazja Varroa destructor jest wciąż najpoważniejszym problemem, z jakim zmaga się pszczelarstwo. Wprawdzie roztocz rozprzestrzenił się w drugiej połowie XX wieku prawie na całym świecie, to jednak naukowcy i nieliczni pszczelarze dysponują dowodami na istnienie populacji pszczół, które potrafią się dręczowi oprzeć (bez stosowania akarycydów). Dla ogromnej większości pszczelarzy Europy populacje te są jednak w handlu niedostępne. Możemy podzielić je na występujące naturalnie oraz linie eksperymentalne i hodowlane o konkretnych cechach, najczęściej związanych z zachowaniem higienicznym lub nieco krótszym okresem wychowu larw. W sposób naturalny radzą sobie z pasożytem pszczoły wschodnie. Obydwa gatunki (Apis cerana i Varroa destructor), żyjąc razem od milionów lat, uległy współzależnej ewolucji (koewolucji) przystosowując się do siebie wzajemnie.
Z obserwacji niektórych odmian pszczół miodnych z Afryki i mieszańców z pszczołą miodną europejską, zwanych pszczołami zafrykanizowanymi, a także dzikich populacji z Francji, USA czy Rosji, eksperymentów w pasiekach Norwegii, Gotlandii, Holandii czy wreszcie pszczół Johna Keffusa możemy wyciągnąć wniosek, że także gatunek Apis melllifera może wykształcić odporność na Varroa w czasie krótszym niż 100 lat. Niektóre z cech z powodzeniem wykorzystywane są w hodowli pszczół odpornych na roztocze Varroa. Do najważniejszych należy wrażliwość higieniczna na warrozę (ang. Varroa Sensitive Hygiene – VSH) i wzajemne czyszczenie się robotnic (ang. Grooming). Pszczoły, które odznaczają się silną aktywnością higieniczną potrafią wykryć i usunąć z komórki larwę zaatakowaną przez roztocza, co powoduje powolny rozwój jego populacji.
Jak się wydaje, nieufność pszczelarzy w stosunku do tego typu pszczół może budzić fakt, że cechy względnej odporności na Varroa destructor najczęściej utrzymują się w populacjach lokalnych i ulegają zanikowi pod wpływem presji wywieranej na te owady przez środowisko naturalne inne niż ich pierwotne. Paradoksalnie pszczelarzy mogą też zniechęcać cechy, które pozwalają owadom zmagać się z dręczem pszczelim, czyli np. zmniejszona ilość czerwiu lub (związana z tym) mniejsza miodność w porównaniu z miodnością powszechnie dostępnych pszczół hodowlanych Opisowi populacji pszczół varroa-odpornych poświęcono sporo publikacji – dziki nim rośnie świadomość i nadzieja na powrót utrzymywania pszczół bez akarycydów. Jednak na razie rzeczywista skala zainteresowania pszczelarzy pszczołami odpornymi na Varroa jest nieznana. Niewiele wiadomo też o dostępności tych pszczół w handlu, pszczelarzy.
Z badań ankietowych i wywiadów środowiskowych z różnych krajów europejskich wynika, że tylko siedem z 32 europejskich państw posiada naturalnie wyselekcjonowane populacje pszczół odpornych, a w 22 z nich prowadzi się zinstytucjonalizowane programy selekcji odporności na warrozę. Mimo to tylko w trzech krajach istnieje możliwość zakupu pszczół. Jeśli chodzi o hodowców prywatnych - naturalnie wyselekcjonowane populacje posiada 21 z nich. Selekcję pszczół w ramach programów hodowlanych prowadzi 29 hodowców; czterech praktykuje obie metody jednocześnie; czterech oferuje matki pszczele jako linie zdolne do przetrwania bez potrzeby używania leków. Polska, mimo uczestnictwa w programach selekcyjnych, nie oferuje w sprzedaży żadnej linii pszczół varroa-odpornych ani też takich populacji występujących naturalnie.
Zauważono także różnice w podejściu pszczelarzy do selekcji. Hodowcy, stosujący naturalnie wyselekcjonowane populacje pszczół, są zainteresowani jedną główną cechą: przeżywalnością rodzin. Z kolei hodowcy selekcjonujący sztucznie pszczoły pod kątem odporności na warrozę biorą pod uwagę 19 różnych kryteriów, przy czym każdy z nich obserwuje jednocześnie najwyżej pięć cech, które stanowią uzupełnienie podstawowych cech użytkowych pszczół: miodność, rojliwość i łagodność.
Z całą pewnością obecna wiedza o możliwościach chowu pszczół odpornych na roztocze Varroa jest niewystarczająca, konieczne są dalsze badania poświęcone ich hodowli w różnych systemach gospodarki pasiecznej.
Źródło: Le Conte, Y.; Meixner, M.D.; Brandt i in., Geographical Distribution and Selection of European Honey Bees Resistant to Varroa destructor. Insects 2020, 11, 873. https://doi.org/10.3390/insects1112087
Polecane
Zapisz się na nasz NewsletterPolecane
Zapraszam do wsparcia finansowego
Dzięki temu mogę poświęcać więcej czasu na prowadzenie z pasji tej inicjatywy non-profit, która mam nadzieję służy bez reklam także Wam.
Możesz także polubić:
Prehistoryczne zapylacze, VSH nie wystarczy, buddyjska poezja o pszczołach
Polanka TV - Pszczele Wieści - o przyrodzie naukowo 029 Zapylanie prehistoryczne 2:25 Brak...
Esej o pszczołach miodnych - Anna Tomańska
Zapraszamy na ciekawą podróż w głąb sekretnego życia rodziny pszczelej. W dzisiejszej audycji Radio...
Leśnik o pszczołach - Wojciech Jendroska
Zapraszam na kolejny odcinek podkastu Radio Warroza. Ten odcinek jest dość nietypowy dlatego, że...
Pogadanki o pszczołach
Podkast edukacyjny dla dzieci i młodzieży (dawny podkast Pszczele Wieści) popularyzujący wiedzę na temat...
Komentarze